Czy któryś z tych problemów jest Ci znajomy?
Pacjent pyta "A co Pan/Pani by mi polecił/a?" a Ty czujesz, jak żołądek Ci się zaciska, bo nie wiesz, jak odpowiedzieć profesjonalnie.
Rozpoczynasz sesję z nowym pacjentem, a gdy już wyczerpałeś swoje przygotowane pytania - zapadła niezręczna cisza i rozglądasz się po gabinecie, szukając ratunku.
Zapisujesz chaotyczne notatki podczas sesji, a wieczorem nie potrafisz z nich wyciągnąć żadnych sensownych wniosków ani stworzyć planu na kolejne spotkanie.
Po sesji nie możesz zasnąć, bo analizujesz każde swoje słowo i zastanawiasz się, czy nie zrobiłeś czegoś, co mogło zaszkodzić pacjentowi.
Pacjent pyta o Twoje doświadczenie zawodowe, a Ty rumienisz się i zacinasz, próbując uniknąć przyznania, że jesteś dopiero na początku swojej drogi.
Prawda jest taka, że studia przygotowują nas do wszystkiego... oprócz tego, co naprawdę dzieje się w gabinecie.
Pamiętam swoje pierwsze sesje jako początkująca psycholożka. Ręce spotniałe od stresu. Notatki ukryte pod biurkiem. I ta myśl: "A co jeśli pacjent zorientuje się, że nie wiem, co robię?"
Dlatego stworzyłam e-book „Start w gabinecie” – Przewodnik początkującego psychologa: od pierwszej sesji do pierwszych sukcesów – żebyś mógł poczuć się pewnie od pierwszej sesji.
